Nasz maluszek niedługo pojawi się na świecie a my oczekując na naszego potomka, przygotowujemy wyprawkę. Wózek, łóżeczko, wanienka, śpioszki, bodziaki, czapeczki, kosmetyki, pieluszki flanelowe, pieluszki tetrowe… No właśnie, pieluszki tetrowe. Właściwie to ile pieluch tetrowych dla noworodka należy kupić, żeby nie zabrakło, ale też żeby niepotrzebnie nie zajmować miejsca w szafie? Wydawałby się, że ta kwestia nie jest specjalnie zawiła i właściwie nie ma nad czym się zastanawiać. To prawda, ale dopiero jak odpowiemy sobie na pytanie, jakich w ogóle pieluch chcemy używać – jednorazowych, czy nie.
Oczywistą zaletą pieluch tetrowych jest niezaprzeczalny fakt, że są przyjazne środowisku naturalnemu. Są to pieluszki wielorazowego użytku, które, kiedy się przestają przydawać dziecku, można jeszcze wykorzystać do prac porządkowych w domu, a gdy nie będą się nadawać nawet do mycia podłóg, na pewno nie zanieczyszczą środowiska, ponieważ są wykonane w 100% z materiałów biodegradowalnych.
Pieluszki tetrowe mają nad jednorazowymi również tę przewagę, że są bardziej przyjazne domowemu budżetowi. Owszem, kosztem są tu nie tylko same pieluchy, ale również prąd, który zużywamy do prania czy prasowania, woda i proszek czy płyn piorący, jednak biorąc pod uwagę wszystkie czynniki, używanie pieluszek tetrowych i tak kosztuje mniej, niż używanie jednorazówek.
Niestety, jeśli chodzi o łatwość stosowania i wygodę, jednorazówki nie mają sobie równych. Zużytą pieluchę po prostu wyrzucamy i możemy zapomnieć o temacie, pieluszkę tetrową trzeba wyprać (w przypadku noworodka zaleca się pranie wstępne i kolejne w 90 stopniach, a nawet wygotowanie pieluch), wysuszyć, wyprasować – sporo pracy dla i tak zmęczonych i zajętych rodziców.
Dlatego sami musimy podjąć decyzję, czy ważniejsze są dla nas finanse i ekologia, czy nasza wygoda.
Kiedy tę kwestię rozstrzygniemy w swoich sumieniach i niejednokrotnie w rodzinnej burzy mózgów z udziałem dziadków, którzy nie z własnego wyboru, ale z konieczności mają ogromne doświadczenie w praniu pieluch tetrowych, możemy wreszcie pójść do sklepu (czy otworzyć stronę internetową) i kupić pieluchy tetrowe.
Hmm, kolorowe czy białe? To akurat zależy tylko i wyłącznie od naszego gustu. Pieluchy kolorowe nie różnią się niczym od białych jeśli chodzi o ich jakość czy pro-ekologiczność. Białe są chlorowane a kolorowe farbowane, więc niestety na etapie produkcji żadna z opcji nie jest w pełni przyjazna środowisku, wszystkie jednak muszą spełniać normy nieszkodliwości w kontakcie ze skórą. Zawsze jednak może się pojawić producent, który wprowadzi w nieuczciwy sposób na rynek produkty niespełniające norm, dlatego nawet w przypadku pieluch trzeba być ostrożnym i obserwować reakcje dziecka.
Kiedy zdecydujemy już jakie pieluchy kupić, musimy zdecydować ile. Jeśli będziemy używać pieluch jednorazowych, 10-20 tetrówek zupełnie wystarczy (przydają się przy karmieniu, do przykrycia maluszka w cieplejsze dni, czy użycia do przewijania w upały).
Gdy zdecydujemy się na używania pieluch tetrowych do przewijania dziecka, około 100 sztuk pieluszek pozwoli nam na rozsądne i gospodarowanie zasobem i uniknięcie stresujących sytuacji przy praniu, suszeniu i prasowaniu.