Ubiór noworodka

To, jak należy ubierać noworodka, często młodym rodzicom, może przysparzać wiele kłopotów, zwłaszcza jeżeli to ich pierwsze dziecko i nie mają jeszcze żadnych wcześniejszych doświadczeń. Zazwyczaj rodzice bardzo boją się, aby dziecko nie zmarzło, zapominając o tym, że przegrzanie, wcale nie jest czymś dobrym. Obydwie te sytuacje, mogą być przyczyną rozwinięcia się u dziecka choroby i konieczności wizyty u lekarza.

Dlatego też w co ubierać noworodka latem, a w co zimą nie jest łatwą sprawą. Niektórzy twierdzą, że to wszystko zależy od dziecka. Podobno istnieją dwa rodzaje noworodków: ciepłolubne oraz te, które bardziej wolą chłód. Noworodki ciepłolubne, wolą ponoć być ubrane grubiej, nawet jeśli jest lato, lubią być czymkolwiek przykryte, chociażby zwykłą pieluszką. Noworodki zimnolubne natomiast, raczej w takiej samej sytuacji, czyli w ciepły, letni dzień, wolą mieć choć trochę odkryte nóżki, a przykrycie ich pieluszką zaraz wiąże się z głośnym ich manifestem. Nie wiadomo do końca czy jest to prawda i czy można w ten sposób dzielić noworodki, ale młode mamy, które już mają nieco doświadczenia, potwierdzają tę tezę.

W każdym razie to jak ubierać noworodka trzeba po prostu wyczuć. Należy kierować się zasadą umiaru przede wszystkim. Wiadomo, że w zimie zawsze trzeba zadbać o to, aby dziecko miało na sobie kilka warstw, by nie dopuścić do dostania się zimnego powietrza, do jego wrażliwego ciałka. Latem natomiast trzeba rozsądnie pomyśleć. Jeżeli na zewnątrz panują potworne upały, to nie można dziecka na siłę ubierać, bo przecież na sam widok tak ubranego noworodka, robi nam się samym gorąco. Dziecko owszem jest nieco bardziej wrażliwe na zmiany temperatury niż dorosły, ale bez przesady, dajmy mu latem także zaznać choć trochę promieni słonecznych.

Słońce wbrew pozorom jest dziecku bardzo potrzebne. To przecież pod jego wpływem w organizmie ludzkim zachodzi produkcja witaminy, D, niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania i wzrostu kości. Należy o tym pamiętać i umożliwić dziecku, choć w niewielkim stopniu przebywanie na słońcu. Oczywiście tutaj także powinniśmy kierować się rozsądkiem i umiarem. Trochę słońca, oznacza, krótki, 15-minutowy spacer z dzieckiem, gdzie jest ono trochę odkryte, tzn. ma przykładowo wystawione ręce i nóżki. Na dłuższe wyjścia trzeba oczywiście zabezpieczyć dziecko odpowiednim kremem z filtrem UV. Twarz noworodka należy zawsze i bezwzględnie smarować takim kremem, gdyż w tym miejscu, skóra dziecka jest niezwykle wrażliwa, dlatego wymaga szczególnie dokładnej pielęgnacji.

Ubiór latem powinien być lekki i przewiewny. Zbyt grube ubrania, mogą powodować wręcz odparzenia, ponieważ dziecko będzie się w nim pocić. Wszystko jednak przyjdzie czasem, a matka po kilku spacerach ze swoją pociechą na pewno będzie wiedziała, jak ubrać swoje dziecko. Nawet jeśli sama do tego nie dojdzie, z pewnością doradzą jej to koleżanki z placu zabaw, być może bardziej doświadczone. To wbrew pozorom, bardzo cenne źródło informacji, którego nie należy pod żadnym pozorem lekceważyć.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here